Kibice piłki nożnej z Francji w ostatniej dekadzie nie mają powodów do narzekań na brak emocji. Na pewno piłka nożna jest w tym momencie najpopularniejszą dyscypliną sportu we Francji. Piłkarscy kibice francuscy wciąż są żądni kolejnych triumfów, gdyż kochają futbol. Drużyna narodowa Francji była niesamowicie silna w ostatniej dekadzie, a tego idealnym dowodem jest to, iż są aktualnymi mistrzami świata. Należy jednak zaznaczyć, iż francuscy sympatycy piłkarscy marzą także o tym, aby francuski klub zdołał sięgnąć po sukces w europejskich pucharach. Naprawdę blisko tego celu było PSG przed dwoma laty, gdy awansowali do finałowego spotkania Ligi Mistrzów. W wielkim finale polegli jednak z Bawarczykami, w którego jedenastce występował najwybitniejszy zawodnik kadry narodowej Polski Lewandowski Robert. Na obecną chwilę mamy możliwość śledzić występy Arkadiusza Milika na francuskich boiskach, który gra w klubie Olympique Marsylia.
W pierwszej kolejności należy zwrócić uwagę na fakt, iż Arkadiusz Milik nie ma w obecnej chwili łatwej sytuacji w klubie. Przez długi czas polski zawodnik miał kłopot ze strzelaniem goli i z tego powodu trener Olympique Marsylia postanowił posadzić go na rezerwie. Polski gracz udowadniał jednak wiele razy, że nie należy go skreślać i warto dać mu następne szanse. W poprzednim meczu napastnik z Polski zdołał ustrzelić 3 bramki i to jest świetnym dowodem tego. Bez żadnych wątpliwości była to doskonała prognoza przed kolejnym starciem, jednak polski napastnik ponownie zaczął to spotkanie na ławce. OM w tym spotkaniu mierzył się z FC Metz i bardzo długo na tablicy wyników widniał remis. Trener Olympique Marsylii na 14 minut przed zakończeniem spotkania zdecydował się wprowadzić na boisko polskiego zawodnika. W to, iż reprezentant Polski zdoła odmienić losy meczu bez najmniejszych wątpliwości mało kibiców wierzyło. Sześć minut później Milik Arkadiusz otrzymał fenomenalne podanie i przewrotką odwrócił rezultat pojedynku. Ten gol polskiego gracza był fenomenalnej urody i dyskutowali o nim eksperci z całej Francji. Fanom z Polski pozostaje mieć nadzieję, że dzięki tej bramce sytuacja Arka Milika w OM odmieni się na dobre.