Od niespełna dekady batalia w rozgrywkach włoskich aż tak wyrównana. Bez wątpienia nikt nie czekał na to przed początkiem zmagań ligowych, że walka o tytuł mistrzowski będzie aż tak ekscytująca. Najlepiej grające kluby z Włoch wyeliminowane zostały z europejskich rozgrywek i także dlatego się pojawił napływ emocji. I właśnie dzięki temu mają okazję w pełni skupić się na włoskich zmaganiach. Musimy mieć świadomość tego, iż trzymanie fenomenalnej formy w okresie całego sezonu nie jest takie bezproblemowe. Perfekcyjnie przekonali się o tym piłkarze Milanu. Drużyna ze stadionem w Mediolanie od początku sezonu miała pierwsze miejsce w tabeli Serie A, lecz ostatecznie dopadł ich dołek dyspozycji o utracili prowadzenie. Inter przeskoczył swojego miejscowego oponenta, a więc AC Milan. Od tamtego czasu gracze prowadzeni przez Antonio Conte umiejętnie powiększają punktową wyższość nad resztą drużyn z górnej części klasyfikacji ligowej. Bardzo możliwe, że to pewnie Inter z Mediolanu przerwać zdoła serię regularnych zwycięstw Juventusu Turyn w rozgrywkach ligi włoskiej i bardzo wiele na to wskazuje.
Chcielibyśmy skupić się na drużynie Interu w tym tekście. Dla graczy Interu Mediolan zeszły weekend był bardzo trudny. Piłkarze pragną z całego serca triumfować w pojedynku z Hellasem z Werony i mogliśmy to dostrzec na placu gry. Jednak przez większy czas trwania tego spotkania zawodnikom Interu brakowało szczęścia pod polem karnym Hellasu Werona. Finalnie jednak byli w stanie ustrzelić bramkę. Matteo Darmian zdobył gola na wagę trzech punktów. Ten sukces mocno zbliżył Inter Mediolan do wymarzonego tytuł mistrza włoskiej ligi. Zawodnicy Interu pięć meczy przed końcem sezonu zapracowali na 11-naście punktów różnicy nad zespołem z pozycji wicelidera. To naprawdę spora różnica i z pewnością ją będzie utracić. Conte i jego piłkarze są bardzo natchnieni do tego, by zdobyć mistrzostwo kraju. W aktualnym roku kiepsko się zaprezentowali w europejskich rozgrywkach i z pewnością mistrzostwo ligi włoskiej może zadowolić sympatyków Interu. Ogromne doznania towarzyszyć nam będą do końca rozgrywek.