Najpopularniejsza dyscyplina na ziemi to teraz piłka nożna. Nie powinien dziwić fakt, że piłkarskie mecze mogą się cieszyć ogromnymi rezultatami telewizyjnymi, gdyż sympatyków piłkarskich emocji istnieje naprawdę mnóstwo. Płatności za zawodników z roku na rok dużo większe i w ten sposób kluby otrzymują szansę zyskiwać więcej środków finansowych. Jakiś czas temu miały miejsce starcia półfinałowe turnieju Champions League. Liga Mistrzów to niesamowicie kluczowe zmagania i każdy szanujący się wielbiciel piłki nożnej świetnie rozumie to. Naprzeciw w spotkaniu półfinałowym do walki stanęły zespoły Realu Madryt oraz Chelsea z Londynu, i z tego powodu każdy był pewny tego, iż oczekiwać można fenomenalnego pojedynku. Bez cienia wątpliwości półfinał nie zawiódł oczekiwań kibiców futbolu, ponieważ obie ekipy pokazały wspaniałe umiejętności piłkarskie. Do finałowej rozgrywki możliwość miała wejść jedynie jedna drużyna i powinniśmy rozumieć to, ponieważ piłkarze oraz szkoleniowcy byli tego świadomi.
W prasie to spotkanie 1/2 finału Ligi Mistrzów było także nagłaśniane jako walka dwóch młodych oraz doskonale spisujących się szkoleniowców. Zidane a także Tuchel to taktycy, którzy na trenerskim rynku na przestrzeni lat byli w stanie sobie wybudować uznaną renomę. Jako trener mistrza Hiszpanii Zinedine Zidane sposobność miał na osobisty czwarty finałowy pojedynek Ligi Mistrzów na przestrzeni zeszłych pięciu lat. To jest bez dwóch zdań ogromne osiągnięcie, jednakże przy okazji tegorocznego spotkania półfinałowego przez niego trenowana drużyna nie zdołała wywalczyć awansu. Londyńska Chelsea zasłużyła sobie na awans do meczu finałowego Ligi Mistrzów, gdyż ograła Real z Madrytu. Piłkarze prowadzeni przez Tuchela Thomasa pokazali fenomenalne spotkanie tego dnia i trzeba to zrozumieć. Dotychczasowi mistrzowie hiszpańskiej ekstraklasy w zasadzie powinni być zadowoleni z tego, że dostali tak mało goli, gdyż zaprezentowali się poniżej oczekiwań. Chelsea z Londynu w pojedynku finałowym walczyć będzie z The Citizens.